|
 |
|
 |
|
|
 |
Arteias Clan
Strona klanu Arteias
|
 |
|
Obecny czas to Pią 16:21, 21 Lut 2025
|
Autor |
Wiadomość |
CatArAct
Gość
|
Wysłany: Pią 10:50, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
 |
Autor |
Wiadomość |
Great
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaborów koło Rzeszowa
|
Wysłany: Pią 12:08, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Turin
Gość
|
Wysłany: Pią 16:04, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka)
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Anarion
Airmanes of Destruction
Dołączył: 02 Wrz 2006 Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:53, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
deadler
Gość
|
Wysłany: Pią 17:59, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arvenee
Gość
|
Wysłany: Pią 18:48, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Turin
Gość
|
Wysłany: Pią 18:57, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił.
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arvenee
Gość
|
Wysłany: Pią 22:17, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
deadler
Gość
|
Wysłany: Pią 22:41, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki złamał sobie kark
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Great
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaborów koło Rzeszowa
|
Wysłany: Pią 22:55, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki złamał sobie kark ponieważ poślizgnął się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arvenee
Gość
|
Wysłany: Pią 23:02, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki złamał sobie kark ponieważ poślizgnął się na zgniłym ogórku
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Turin
Gość
|
Wysłany: Pią 23:33, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki złamał sobie kark ponieważ poślizgnął się na zgniłym ogórku, który był z biedronki, więc musiał zakupić wózek inwalidzki (oczywiście z biedronki)
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Great
Administrator
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zaborów koło Rzeszowa
|
Wysłany: Pią 23:48, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki złamał sobie kark ponieważ poślizgnął się na zgniłym ogórku, który był z biedronki, więc musiał zakupić wózek inwalidzki (oczywiście z biedronki). Gdy jechał po
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
Arvenee
Gość
|
Wysłany: Sob 2:36, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki złamał sobie kark ponieważ poślizgnął się na zgniłym ogórku, który był z biedronki, więc musiał zakupić wózek inwalidzki (oczywiście z biedronki). Gdy jechał po torach odpadło mu kółko od wózka
|
|
Powrót do góry |
|
Autor |
Wiadomość |
deadler
Gość
|
Wysłany: Sob 10:30, 03 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Siedziałem w lesie i nagle zobaczyłem nagą nieletnią dziewczynkę która zbierała grzyby halucynki i miala zajebista bome, powiedzaiła do mnie żebym też spróbował spróbowałem i się dziwnie poczułem zwymiotowalem na koszulę a ona zobaczyła że nie mam guzików w koszuli, która była z flaneli wiec postanowila szybko zdjąc mi ubranie chętnie się zgodziłem na krótki spacer na którym zostałem potrącony przez wiewiórke, przez co wpadłem w śmierdzące gówno którego zjadłem kawałek, było nawet dobre ale zostawiłem troche dla tej dziewczynki z małymi cycuszkami lecz jednak odmówiła. Zaproponowałem jej więc żeby przyszła do chatki leśniczego Gugały, który słynie z zielonych ścian obrośniętych trawą każdego rodzaju zdatną do palenia ogniska w lesie i puszczy. Ona po namyśle postanowiła wstąpić do klubu mocno obrośniętych trawą ścian i od początku aktywnie zaczeła uderzać głową w ścianę przez co nastąpił jej zgon. Nagie martwe ciało nie pasowało do dywanu w salonie więc przenoisłem je do zamrażarki by mieć zapasy na zimę. Jednak moja zamrazarka była za mała i pokroiłem ciało i dałem psu, pies oblizał się łakomie i odpadł mu ogon dla generała Italii, który miał pomysł jak doczepic ogon przez trepanacje czaszki, lecze w tajemnicy swoje chore hemoroidy oddał mojej córce a ta postanowiła ich nie przyjmować tracąc kontakt z moją ręką dotykającą jej śliczną, małą głowe z zniekształconym kapeluszem przypominającym teraz nieobrany kartofel, więc postanowiłem go obrać. Z obierkow powstał zielony zgniły ogórek i nieładnie pachniał więc go wyrzuciłem do kosza na zgniłe śmierdzące ogórki, gdzie byli jego przyjaciele (tzn. ogórka) którzy zaproponowali wino po którym ogórek poszedł do toalety i zwymiotował bo za dużo wypił. Idąc do biedronki złamał sobie kark ponieważ poślizgnął się na zgniłym ogórku, który był z biedronki, więc musiał zakupić wózek inwalidzki (oczywiście z biedronki). Gdy jechał po torach odpadło mu kółko od wózka przez co przejechał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group. Theme Designed By ArthurStyle
|
 |
|
 |
|
|